„Dźwięk się jakiś ozwał,
Niby skarga ducha.
To w gałęziach skryty
Stary puchacz pucha”
Tymi słowami nieznany polski wieszcz wzbudzał strach wśród śmiertelników. Niestety od wieków puchacze były postrzegane raczej negatywnie. Zresztą nie kto inny, jak sam Adam Mickiewicz w „Dziadach” cz. II, delikatnie ujmując w dość niesympatyczny sposób przedstawił i puchacze i sowy. Nie wiedzieć w sumie, dlaczego tak je zróżnicował, bo choć nie każda sowa jest puchaczem to każdy puchacz to jednak sowa. No ale ja nie o tym.
Puchacz to nasza największa sowa. Można by się pokusić do stwierdzenia, że jest także największą sową świata, gdyby nie daleki kuzyn – puchacz japoński Bubo blakistoni. Daleki nie ze względu na systematykę, ponieważ oba te gatunki są z rodzaju Bubo, więc są blisko spokrewnione. Daleki, ponieważ patrząc z naszej perspektywy Daleki Wschód, gdzie mieszka, jest… daleko. Puchacz japoński może nie jest większy od „naszego”puchacza (są takie same), ale na pewno cięższy. Waga jednak to nie wielkość, więc postawmy znak równości pomiędzy tymi dwoma gatunkami. Puchacz i puchacz japoński to największe sowy świata!
Populację puchacza można podzielić na nizinną i górską. Oczywiście to tylko umowny podział, ponieważ ptaki z obu tych populacji swobodnie mogą zasiedlać oba obszary. Podział widoczny jest jednak w zajmowanym biotopie oraz w składzie pokarmowym. Puchacze „nizinne” zasiedlają stare, luźne drzewostany np. olsy, łęgi, bory. Bardzo często w pobliżu zbiorników wodnych takich jak jeziora, stawy, na których głównie polują na ptaki wodne. Oczywiście nie wzgardzą gryzoniami, innymi gatunkami ptaków, w tym sowami. Jak przystało na sowę nie buduje gniazd. Gnieździ się na ziemi lub w gniazdach innych ptaków. Górscy koledzy natomiast, gnieżdżą się na półkach skalnych, w kamieniołomach, w załomach i nawisach. Pokarm jest dość zbliżony, jednak ptaki wodne ustępują miejsca szczurom, jeżom, gołębiom.
Jakby nie spojrzeć, trudno jest jednak znaleźć w tym co napisałem powyżej informacji o gniazdowaniu puchaczy w miastach. Dwa tygodnie temu ornitologiczne portale obiegł film autorstwa niemieckiego ornitologa Hansa Haspera, na którym w centrum miasta, na dachu kościoła para puchaczy wychowuje czwórkę potomstwa. Widok niesamowity i jednocześnie rzadki! Oczywiście są znane przypadki z wielu europejskich miast. Oprócz Niemców takimi przykładami poszczycić się mogą; Szwedzi, Białorusini, Hiszpanie, Finowie, Francuzi i kilka innych nacji. A jak sprawa wygląda w Polsce? Niestety nie ma przypadku gniazdowania puchacza w jakimkolwiek polskim mieście, no przynajmniej nie ma takiego opisanego. Jest jednak pojedynczy przykład zasiedlenia starej zniszczonej wieży kościelnej przez samotnego samca. Od pewnego czasu na naszej stronie dominują posty z woj. lubuskiego i nie zmieniamy miejsca. Musimy się jedynie trochę cofnąć w czasie do lat 1980-1985 oraz pojechać bliżej granicy niemieckiej, do Gubina. To tam miejscowy ornitolog, Julian Lewandowski – swoją drogą przesympatyczna osoba – przez kilka lat obserwował pojedynczego, a przez moment nawet dwa puchacze. Swoje wrażenia opublikował w lokalnym biuletynie „Gubin i Okolice”. Mógłbym wprawdzie streścić tekst Juliana, jednak pozbawiłbym was niewątpliwej uczty w czytaniu, ponieważ tekst w świetny sposób opisuje całe wydarzenie. Zatem do lektury!

Puchacz-z-kosciola-farnego-w-Gubinie

Szczególne podziękowania dla Hansa Haspera, który zgodził się na wykorzystanie filmu jego autorstwa.

Zdjęcia: Julian Lewandowski

Tekst: Sławek Rubacha

 

Podziel się! Share!Share on Facebook0Share on Google+0Tweet about this on Twitter

Przekaż 1,5% podatku na ochronę sów

Stowarzyszenie Ochrony Sów jest ogólnopolską organizacją wyspecjalizowaną w ochronie sów. Naszym priorytetem jest ochrona tej grupy ptaków, jednak nasze działania ukierunkowane są także na edukację oraz badania.
Wesprzyj nasze działania wpłacając 1,5% podatku!

STOWARZYSZENIE OCHRONY SÓW
KRS: 0000285376

Więcej tutaj.

Atlas Sów Polski

atlas.sowy.sos.pl

Największa baza gromadząca obserwacje żywych i martwych sów oraz śladów ich obecności w Polsce. Zgłoś swoje obserwacje!

» Przejdź do: atlas.sowy.sos.pl

Partner BizneSowy

Zapoznaj się z regulaminem naszego programu partnerskiego.

» Przejdź do strony Programu

Dołącz do nas już teraz

Twoje członkostwo i aktywność w Stowarzyszeniu pomoże zachować przyrodę, chronić populacje sów i szerzyć wiedzę o tych wspaniałych ptakach. Przyłącz się do nas.

Zostań członkiem SOS »

© 2016 Wszystkie prawa zastrzeżone. Wykonane przez Tru studio