Czersk. Warsztat SOS dla sów.

Relacja edukatora, Damiana Ostrowskiego:

Warsztat edukacyjny „SOS dla sów” rozpocząłem od tradycyjnego zwiedzania miejsca, w które po zapadnięciu zmroku, przyjadą uczestnicy spotkania. „Rezerwat Ustronie”, bo o nim mowa, znajduje się kilka minut drogi samochodem na południe od Czerska. Nie będzie żadnej przesady w stwierdzeniu „magiczny rezerwat”. Wprawdzie do samego rezerwatu wchodzić nie wolno, ale już same jego granice zapierają dech w piersiach. Polecamy każdemu!

Część stacjonarna odbyła się w Bibliotece Publicznej w Czersku, gdzie wszyscy mieli okazję poznać zwyczaje sów, na własnej skórze poczuć delikatność ich piór, a także ich największą broń – szpony. Jak sympatyczne są to ptaki, często w zachowaniu podobne do ludzi, świadczyły chociażby historie, o których opowiadałem. Po trwającej godzinnej prezentacji, udaliśmy się do lasu. Nie obyło się bez drobnych komplikacji dojazdowych niektórych uczestników, ale w ostateczności wszyscy dotarli do magicznego lasu. A sama sceneria była fantastyczna. Wprawdzie nie zasypało całego lasu ale opad śniegu spowodował, że można było poczuć namiastkę zimy. A co najważniejsze – wszystkim nad głowami przeleciała sowa. Usiadła na złamanym drzewku, po czym przemieściła się wysoko w koronę drzewa i zaczęła odzywać się głosem typowym dla samicy puszczyka. Po kilku minutach na krótką chwilę odezwał się poddenerwowany samiec. Na zakończenie spaceru, podleśniczy leśnictwa Dąbki w Nadleśnictwie Woziwoda, Pan Szymon Nowakowski opowiedział o rezerwacie i o chronionym na tym terenie jarzębie brekinia. Ptaki zostały w swoim domu, kiedy wszyscy udaliśmy się na ognisko zorganizowane przez ww. nadleśnictwo. Było fantastycznie. Miła atmosfera przy ogniu, pyszne kiełbaski i panująca zimowa aura sprawiły, że wszyscy pojechali do swoich domów zadowoleni. A na sam koniec, kiedy zostali już tylko organizatorzy spotkania, swoją pieśń zaśpiewał… puszczyk.

Pragniemy bardzo podziękować dyrektor Biblioteki Publicznej w Czersku, Pani Małgorzacie Kowalewskiej-Remisz za udostępnienie miejsca i pomoc w organizacji spotkania, jak również nadleśniczemu Nadleśnictwa Woziwoda, Panu Stefanowi Konczalowi za zorganizowanie ogniska. Dziękujemy także Panom Szymonowi Nowakowskiemu i Markowi Ligmannowi – pracownikom nadleśnictwa – za przygotowanie ogniska i pomoc logistyczną piątkowego spotkania.

I my przyłączamy się do podziękowań! Dodamy tylko, że warsztat zorganizowaliśmy w ramach IV edycji projektu „Sowy Pomorza. Edukacja dla bioróżnorodności” finansowanego ze środków własnych i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Fot.: Grażyna Jaszewska

Podziel się! Share!00