4 m-ce strzeliły niczym z bata. Projekt ledwo co się zaczął a już trzeba go rozliczać. „Podloty, wypluwki i szlara… Tropimy sowy nocą od zaraz” to projekt stworzony z myślą dla Gdańska Oliwy i finansowany w ramach V edycji Programu „Decydujesz, pomagamy” przez Fundację Tesco. Pomysł
i koordynacja projektu: Ewelina Kurach. To już druga dotacja zdobyta dla stowarzyszenia w ramach tego programu. A chyba można już zdradzić, że trzecia też już prawie na koncie bankowym. Czekamy tylko na oficjalne potwierdzenie.
A co zostało zrealizowane w ramach tego projektu?
- Wydaliśmy edukolorowankę o postępowaniu z podlotami sów (autor: Cezary Wójcik).
Kolorowanka do pobrania tutaj. - Sfinalizował się wymarzony projekt – mamy maskę z wizerunkiem uszatki. Wykonała ją dla nas Pani Teresa Gomoła /TenArt Rękodzieło. Sprawdza się świetnie wedukacji, choć przy +30C filcowa wełna przegrzewa resztki mózgu… 😉
- Wykupiliśmy trzy zdjęcia sów do celów promocyjnych i edukacyjnych (autorzy zdjęć: Kasia Iwan-Malawska
i Sławek Rubacha). - Kupiliśmy wymarzoną latarkę do nocnej edukacji, na którą szczerzyliśmy zęby od 2 lat. Ale dotąd zawsze trzeba było kroić budżety innych projektów… Sprawdza się super!
- Dla dorosłych i rodzin z dziećmi zorganizowaliśmy jeden spacer edukacyjny „Nastaw uszy…” z nasłuchami sów. W upalny niedzielny wieczór – 30 czerwca 2019 r. – wzięło w nim udział 18 osób. Wyjątkowo nie w Oliwie a na Ujeścisku, bo zależało nam, by opowiedzieć właśnie o uszatkach i posłuchać podlotów poza gniazdem. Choć Wzgórze Pachołek daleko, to i w tej okolicy można dotrzeć na punkt widokowy, by oglądać zachód słońca i panoramę na cześć miasta. Kozacza Góra – polecamy!
- 17 czerwca 2019 r. w lasach oliwskich poprowadziliśmy wieczorno-nocną grę edukacyjną dla uczniów kl. IA Szkoły Podstawowej nr 70, ich wychowawcy – pani Małgorzaty Kamińskiej i rodziców. W grze udział wzięły łącznie 32 osoby.
Z tym wydarzeniem szło dość pechowo, bo planowane gry dla innych grup nie dochodziły do skutku przez mocno niesprzyjającą nam pogodę. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo ostatecznie trafiła się bardzo żywiołowa grupa i w kościach czuć, że się jeszcze spotkamy. Zwłaszcza, że byli jedynymi, którzy puszczyków nie usłyszeli. Odbijemy to sobie sowią wiosną? - Kolejne dwie edycje gier (12 i 13 lipca 2019 roku) zorganizowaliśmy dla rodzin z dziećmi i dorosłych. Udział w nich wzięło łącznie 29 osób. Graliśmy dla siebie i dla… Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Pomieczynie. A właściwie to dla sów – podopiecznych rehabilitantów Fundacji, a aktualnie jest ich 10 osobników (uszatka, pójdźka i puszczyki). Ci mali i ci bardziej dorośli wrzucili do ostojowej puszki łącznie 261,00 zł. Super, jesteście kochani! z tą zbiórką to był dość spontaniczny pomysł. Przy okazji wspólnej zabawy, edukacji i nasłuchów sów można zrobić więcej dobrego i nakarmić sowy. To nie jest nasz ostatni głos w takich akcjach.
Jeśli i Ty chcesz pomóc podopiecznym Ostoi – publiczna zbiórka tutaj.
Finansowanie projektu:
Dotacja Fundacji Tesco: 5.000,00 zł. Wkład własny: 358,10 zł.
Wynagrodzenie koordynatora projektu łącznie: 339,09 zł netto z czego 2,10 zł ze środków stowarzyszenia.
Tekst: Ewelina Kurach
© 2016 Wszystkie prawa zastrzeżone. Wykonane przez Tru studio